JAŚMIN

JAŚMIN

„Rozkwiecił się, rozjaśnił
W zagaju dziki jaśmin.
Motyl kielichy liczy.
Te białe kwiaty wonne
To dla wiosny podzwonne.

… Ten krzew, który potocznie i błędnie nazywamy jaśminem, to j a ś m i n o w i e c, po łacinie Philadelphus, rodzaj z rodziny skalnicowatych. W Polsce uprawiany najpowszechniej, często już zdziczały, jest j a ś m i n o w i e c w o n n y… Kwitnie od końca maja do początku lipca, a więc… na pożegnanie wiosny. To właśnie ten gatunek uprawiany był z wielka pieczołowitością w starożytnym Rzymie i jego kwiatów używano do wyrabiania wonności, które, obok zapachu róż, zagęszczały i tak już chyba nieznośną atmosferę biesiad u cesarza Nerona. Rzymskie damy nosiły jaśmin przy mufkach. Tak, przy mufkach, które służyły nie do ochrony rąk przed zimnem, tylko do noszenia w nich małych piesków. Stąd pochodzi nasze stare przysłowie: „Nie pies mój, nie moja mufka”. Przytaczam je dlatego, że właśnie kwiat jaśminu miał ratować zapachowo sytuację, w której postronny obserwator mógłby to przysłowie wypowiedzieć.
W Polsce kwiaty tego krzewu uchodziły dawniej… za lek wzmacniający nerwy. Nie zaciągano się nimi jak tabaką i nie kichano na bliźnich, ale romantyczne damy, egzaltowane, skłonne do emocjonalnych uniesień, nosiły płatki jaśminu, ukryte w rękawie lub chustce, albo kilka kropel jaśminowego olejku w złotej balsamce, małej puszeczce, zawieszonej na łańcuszku u szyi.
Generalnym wrogiem jaśminowca jest mszyca trzmielinowo – burakowa, pluskwiak równoskrzydły, 3-milimetrowe nic, które ponoć bardzo łatwo poznać po tym, że ma „ciemnozielony odwłok w ciemne paski poprzeczne, czułki krótsze niż ciało, a syfony dłuższe niż wyrostek kaudalny, nogi natomiast jasne, stopy zaś ciemne”. Nie widziałam jej jeszcze, ale chyba rozpoznam, szczególnie po tych stopach…”

„Gawędy o drzewach” – Maria Ziółkowska

Z dedykacją dla jaireny :)

https://www.youtube.com/watch?v=cB2diwxI4Yo&feature=PlayList&p=821532F5DA84A133&playnext=1&playnext_from=PL&index=3

dodane na fotoforum:

wie47

wie47 2010-03-17

i własnie ta głupia mszyca mi zepsuła mój Jaśminowiec a tak dobrze rósł....fajnie opisujesz Aga ...a zdjecie super...pozdrówka :)

ewabed

ewabed 2010-03-17

...Śliczny Zapach się Roznosi...Swoim Pięknem Wiosnę Prosi...Przyjdź Wiosennko, Przyjdź Kochana...Zapachniemy już od rana...
Dobranocki...:)

ma1ma

ma1ma 2010-03-17

Jaśminem w garze zapachniało,
Aguś nam pięknie go opisała
i jego śliczny kwiat pokazała...:)))

kazwil

kazwil 2010-03-17

Jaśmin zasuszony dobrze zimą pachnie intensywnie poziomkami..:)

ewka45

ewka45 2010-03-17

ola boga jakiego
my tu mamy dendrologa
Aguś coś ty studiowała
i gdzięś swą wiedzę zdobywała
tak pięknie i ciekawie
wiedzę przekazujesz...
za co ci serdecznie dziękuję..

jovita

jovita 2010-03-17

Uwielbiam zapach jaśminu.

ebajor

ebajor 2010-03-17

Przestań marzyć, Aguś, wróć na zimę.

asiao

asiao 2010-03-17

Też mam tę książkę :))) Ale jaśmin jeszcze u mnie nie kwitnie...

kama77

kama77 2010-03-17

Super urocze!

mysz44

mysz44 2010-03-18

jaśminowe kwiatki od Agusi
to moje nozdrza kusi...
na noc niezbyt wskazane,
budzą pożądanie...

natas38

natas38 2010-03-18

Zaciekawiona tym opisem musze nabyc zlota balsamke i ...mam zadanie: wysledzic i rozpoznac to trzmielowo-burakowe nic po nogach, po paskach....Agus, zawsze zaintrygujesz. Pozdrawiam

jairena

jairena 2010-03-18

...i zapachniało i zajaśniało. Dziękuję Aguś - polecam też coś dla umysłu: herbatę jaśminową :)

burgi

burgi 2010-03-18

aż czuję jak pachnie

mavoy

mavoy 2010-03-18

Jaśmin obmyty deszczem.
Co pokarzesz nam jeszcze?

marth

marth 2010-03-18

Pędź A g n i e s i u, śmiało,
nawet gdyby Ci oczko poleciało
w pończoszce piętnastce!
Ja takie już noszę właśnie,
choć dziś u mnie szarość popaduje,
bez kapelusza w parku paraduję,
zmieniłam szalik na apaszkę
i bluzkę rozpięłam, troszkę ! ;)
Przytul Wiosnę ode mnie,
kocham Ją i Ciebie, niezmiennie! :*

danka

danka 2010-03-18

Radość jest sercem duszy:oświetla tego kto ją ma i ogrzewa wszystkich, na których padają jego promienie

Miłego dnia Aguś...pozdrawiam cieplutko:)

ilunia

ilunia 2010-03-18

ciekawa i dowcipna gawęda, dziękuję ;)
pozdrawiam czwartkowo :)))

ratafka

ratafka 2010-03-18

Jasminum.

benia3

benia3 2010-03-18

Fajnie Opisałaś....na robala zapoluję zanim mi krzaczek zdemoluje...
pozdrowionka ślę.

kubryg

kubryg 2010-03-18

życzę szczęścia w poszukiwaniach tych 3 mm
a jaśmin fajny, obmyty deszczem, miłego dnia :)

lubczyk

lubczyk 2010-03-18

I ładnie wyglada i ładnie pachnie a do tego naukowo o nim opowiadasz.Serdecznie pozdrawiam.

doka8

doka8 2010-03-18

pozdrawiam Ago :) ... już czuję ten zapach ....

relaks

relaks 2010-03-18

Aguś!!!Ty to zawsze wymyślisz jakieś dziwne zagania dla garnkowiczów!
Będziemy musieli ganić wokół jaśminów z lupą, by tę 3-milimetową mszycę - paskudnicę wytropić!!!! A jak już nie daj Boże znajdziemy, to nie wiem jak jej makro zrobimy???/ Trzeba mieć super aparat aby dokładnie było widać na zdjęciu te wszystkie elementy jej budowy, które nam tak dokładnie opisałaś !!!!
To ja już wolę nosić przy sobie te płatki jaśminowca wonnego lub w pięknej złotej - jak piszesz - balsamce na szyi, choć egzaltowaną damą nie jestem!!! Ale taka ozdoba i w dodatku z pachnidełkiem - bardzo mi się podoba!!! Hihihiii ..... :)))))

kama77

kama77 2010-03-18

Śliczne ujęcie. Pozwoliłam sobie zajrzeć do galeryjki :)

dodaj komentarz

kolejne >