Wróble mazurki mam tylko na działce. Skorzystałam więc z wczorajszego tam pobytu, pewnie jednego z ostatnich w tym roku przed zimą i z aparatem w ręku wypatrywałam tego ptaszka. Siedział i ćwierkał w gęstwinie liści na gruszy, ale na moment wysunął się na wolną od liści gałązkę i mam go.
funiak 2011-10-28
cierpliwosc w fotografi poplaca...piekny kadr...ptak pokazany wybornie i co najwazniejsze bez zadnego strachu w oczach a tylko zaciekawieniem:)))Piorka mozna liczyc...jakosc swietna:)))
dorotaj 2011-10-28
śliczności:))))
bunio 2011-10-28
Zawsze zachwycam się Twoimi ptaszkami, pozdrawiam Albisiu cieplutko:-)
setulow 2011-10-28
urodziwy wróbel:)
jasta 2011-10-28
Mazurki to Twoja specjalność, a że one nie odlatują , więc i w zimie spodziewam się pięknych zdjęć:))
kazia53 2011-10-28
Ale tak pieknie pokazanego nie widziałam :-) wspaniale swiatło i kolory! Sliczny ptaszek :-)
flossy 2011-10-28
Twój jest piekny...niepowtarzalny:)
modrasz 2011-10-28
dobre!!
bajka1 2011-10-29
Jakie szczęście, że miałas aparat i proszę, efekt znakomity !!!
Jest cudny mazurek.
O jakości fotografii nic juz nie piszę, bo wiadomo, że
jest cudna:))
Pozdrawiam cieplutko Albisiu:))
luna19 2011-10-29
to taki chwastek... u mnie tez rzadkość ale czasem spotykam.. a jeszcze gorzej znaleźć gałązke do otografowania
ogonem 2011-10-29
Kapitalnie skadrowane, ostrość idealna, a mazurek... wsłuchany w mazurka chyba ;))))
werina 2011-10-30
Kochana, marzenie jest jak najbardziej do spełnienia. Wystarczy przyjechać do nas do Warszawy, pójść do parku do Łazienek Królewskich, wyciągnąć rękę ze słonecznikiem i czekać !!! Chętnych będzie na pewno wielu :))))
belaiza 2011-10-31
mazurki w mieście nie widziałam tylko na polu lub w okolicy działek są raczej nieufne
hateeme 2011-11-02
pięknie pozuje