Miejscowość ta słynie z drewnianej świątyni, która pod względem wielkości jest pierwsza w Polsce, a trzecia w Europie. Kardynał Stefan Wyszyński nazywał ją - "Częstochową Kujaw".
Monumentalna świątynia, perła architektury drewnianej zabytek klasy zerowej, wzniesiona została w latach 1732-1743, przez mistrza ciesielskiego Jakuba Gacę z Zagrza przez miejscową ludność zwanego : "magister fabrices Pieranens", który, jak pisze w kronice parafialnej ówczesny pleban: "Za honor obrał sobie wybudowanie kościoła, bez użycia jednego gwoździa". W 1736 roku, cieśla Krzysztof wraz z pomocnikiem Janem Klimandem od strony zachodniej kościoła wybudowali dwie 40-metrowe barokowe wieże, kryte kopulastymi hełmami. W dokumentach z tamtego okresu czytamy, że z powodu bardzo złego stanu konstrukcyjnego ich rozbiórki dokonano w 1853 roku na polecenie władz pruskich.
Najstarsi mieszkańcy parafii są jednak przekonani, że rozbiórka wież, to "kara" dla pierańskiej świątnicy, która w tamtych, okrutnych czasach zniewolenia, była jedynym poza izbami domowymi miejscem, w którym Polacy - niewolnicy mogli wyśpiewać ze łzami w oczach i wielką nadzieją: "Jeszcze Polska nie zginęła...". Bolesna to była "kara".
dodane na fotoforum:
maria10 2011-10-21
.....piękny ten kościółek...... chyba odnowiony ale styl utrzymany...... w takich kościółkach jest klimat...... tu można się skupić i pomodlić.... a opowieści Twoje są piękne i ciekawie napisane:)))))
flossy 2011-10-21
....a to ciekawe...nie byłam tam nigdy...
(komentarze wyłączone)