Największym problemem nowego Zarządu był brak środków finansowych oraz szykany ze strony niemieckich władz. Nowym problemem, jak się okazało najważniejszym stał się dostęp do jeziora. Teren bowiem wokół jeziora Gopło, był własnością właściciela niemieckiego, który kategorycznie zabronił budowania jakiejkolwiek przystani czy pomostu.
dodane na fotoforum:
dana02 2012-08-10
Witam o poranku...jeszcze 8 godzin i zaśpiewam sobie: "...niech żyje wolność, wolność i swoboda...", haha, i na upragniony urlop się udam.
Życzę cudownego dnia, nadchodzącego weekendu i wszystkich dni podczas mojej nieobecności:)
(komentarze wyłączone)