nadmorskie wynurzenia

nadmorskie wynurzenia

Bałtyk i nadbałtycka plaża chciały chyba zmienić moje ich postrzeganie i pokazać mi jak bardzo się myliłam nie doceniając ich uroku i walorów, (a może to ja się zmieniłam). Po wielu latach niebytności nie zmieniło się tylko jedno , co zawsze budziło moją niechęć i irytację - tłok i wszechobecne płachty na plaży, które osiągają nawet długość do 40 m i szczelnie odgradzają plażowiczów od ........no właśnie od czego? Mówi się że do wiatru, ale śmiem twierdzić, że bardziej od widoku morza i innych wspólbratymców i tak jak wysokie płoty wokół posesji tak i tu strzegą zazdrośnie zajętego terytorium i stanu posiadania. Nie wiem czy gdziekolwiek na świecie czegoś takiego się używa, ale wg moich obserwacji jest to przypadłość typowo polska - naprawdę nie mogę tego zaakceptować i zrozumieć.
A co mnie urzekło? Wybrzeże po godzinie 17. Właściciele zwinęli już swoje niezbędne tysiąc gadżetów i przenieśli się za linię wydm, lasu i klifów, które, podobnie jak do południa wielobarwne szmaty, skutecznie oddzielają ich od morza i pozwolają zanurzyć się w tysiące atrakcji, których nie mają na codzień???? tj straganów z chińszczyzną , bud z kebabami, gokartów, barów z karaoke, jednorękimi bandytami itd...
A Ci którrzy nie mają morza na codzień u siebie mogą nacieszyć się jego widokiem, szumem i ciszą. Bajka.
Najlepiej było wyjść na spacer ok 20 i skierować się na godzinną wędrówkę
wzdłuż brzegu w kierunku wschodnim( w moim przypadku Niechorza) by od ok godz 21 wracając (do Rewala) móc nacieszyć oczy zachodem słońca i niebem tuż po zachodzie - naprawdę królewski spektakl i odpoczynek. Co wieczór inny, ale nigdy nie nudny. Tego mi było trzeba i to właśnie znalazłam :))

sowa57

sowa57 2011-08-18

Ech , jak cudnie! Pozdrawiam.

mirek1

mirek1 2011-08-18

Bardzo ładne ujęcie,pozdrawiam.

kopytka

kopytka 2011-08-18

pięknie - och i ach jak ja kocham morze...

jairena

jairena 2011-08-18

I o to chodzi Szanowna Aniu, by kroczyć swoimi drogami . Szanować innych manieryzm, lecz sobie wyznaczać osobisty eklektyzm . Natomiast w ramach wynurzenia , czy też wynurzania jak najbardziej popieram działania , oby tylko nie doszło to utopienia marzeń:)
Wsiewo charoszewo Aniu - ukłon za obraz i słowo!

maria10

maria10 2011-08-18

...jak tu cudnie..... mamy podobne spostrzeżenia...... wolę morze po sezonie, kiedy nie ma tych tłumów i można przyjść na brzeg i w ciszy porozmyślać i posłuchać własnych myśli..... pozdrawiam bardzo gorąco:))))

stif56

stif56 2011-08-19

Dziękuję za życzenia...........trafione słowa...........tak własnie jest ,ale mimo to lubię nasze morze

msciwa

msciwa 2011-08-19

Piekne ujęcie.

dodaj komentarz

kolejne >