Pomimo, że opuścił gniazdo, młody kwiczoł boi się jeszcze latać , nie wierzy w swoje siły i umiejętności. Siedzi na gałęzi, nawołuje mamę, a ta co 20- 25 minut przynosi mu dżdżownicę i zachęca do spróbowania swych sił. Po trzech godzinach nie dała mu jedzenia, przelatywała z gałęzi na gałąź i namawiała do zmiany miejsca, po zachodzie młody ptak w końcu zdecydował się na próbę lotu i straciłam go z oczu. Początki są trudne i nie ma zlituj się. Ciekawa jestem czy wrócił w stronę gniazda czy spędzi noc samodzielnie.
enio47 2013-05-19
Wspaniała scena świetnie uchwycona, zaciekawiły mnie dalsze losy młodziaka, miłej niedzieli Aniu :)))
jairena 2013-05-19
Podziw wielki Aniu za ciągłość ptasich wydarzeń !
madu02 2013-05-19
a mówią że zwierzęta nie myślą, matka ptak jest na to dowodem "jak nie zachętą to głodem", jest wytłumaczona młody musi latać...pozdrawiam Aniu
maria10 2013-05-27
....ciekawa historyjka.... ja miałam na balkonie gołębie kilka lat temu.... i było bardzo podobnie.... pozwoliłam im pomieszkać do czasu aż młode dorosły i obserwowałam podobne scenki ..... były dwa młode..... i jeden dosyć szybko odlatywał i wracał do gniazda natomiast drugi bardzo się bał.... w końcu my pojechaliśmy na urlop a młody siedział w gnieździe .. ale po 2 tygodniach kiedy przyjechaliśmy i weszłam na balkon aby sprawdzić czy maluch jeszcze jest okazało się, że czeka na mnie i kiedy mnie zobaczył popatrzył na mnie przez dłuższą chwilę i nagle poleciał.... tak jakby czekał aby się pożegnać i pokazać mi, że jednak pięknie lata.... było to dla mnie miłe.... :))))
jurekw 2013-05-28
Pięknie opisana obserwacja... ptasia mama bardzo słusznie postępuje. Ciekawe są takie różne zachowania ptaków. Rzadko kiedy zwracamy na to uwagę.