Pasztecik gotowy, ze śliweczkami już spróbowałam, wyszedł przepyszny.Z grzybkami poczeka do Świąt:)
https://www.wielkiezarcie.com/recipe31020.html
dodane na fotoforum:
slawa1 2014-12-14
Lubię pasztety z braku czasu przed świętami nie robię,ale Twój strasznie kusi,musi być wspaniały w smaku.Pozdrawiam pracowitą ,śliczną dziewczynę:)
bea73 2014-12-15
w końcu znalazłam chwilę na odwiedziny na garnku... pozdrawiam i życzę miłego dnia.
wie47 2014-12-21
Anulka zastanawiam sie ciągle czy nie za wcześnie 11 dni przed świętami dyć to je prawie 2 tygodnie ???? czy ty go mrozisz ?????? kurde napisz mi bo ja ciągle mam stracha co sie z nim dzieje przez te 11 dni ....a druga rzecz heheh chyba by my go zjedli .....
anulkaz 2014-12-21
Re:wie, zaraz po upieczeniu, jak tylko wystygł, zapakowałam go w torebki foliowe i zamroziłam.W wigilię na noc wyjmuję jeden z foremką i stawiam na oknie kuchennym.Na świąteczne śniadanko, jemy pyszny pasztet, wcale nie czuć, że był zamrażany, kroi się pięknie i wcale nie kruszy:)
ilonka61 2014-12-28
tez zrobiłam i zamroziłam i tylko dzieki twoim radom i wspaniałym przepisom mielismy cudne swięta , bo wnusio przed swietami sie mocno rozchorował i nie miałabym czasu stać przy gharkach a tak tylko odmrązałam