(10)
Pogotowałam go jeszcze 2 godzinki, nabrał kolorku, od pokrojonych śliwek i grzybków.Już zawekowany i wystudzony, poszedł sobie do lodówki, nabrać mocy urzędowej:))
https://www.wielkiezarcie.com/recipe31997.html
dodane na fotoforum:
renia53 2015-03-21
haaa no u mie by niy zdążył nabrać mocy....moej żarłoki z lodowki roz dwa by wyprożniły..... pozdroiwom.
steve62 2015-03-21
NA TEMAT BIGOSU MOŻNA BY TOMY ZAPISAĆ. ISTNIEJE ON W ŚWIADOMOŚCI CHYBA KAŻDEGO POLAKA...DOBRZE ZROBIONY WŁAŚCIWIE NIE MA KONURENCJI. I JA CHOĆ JESTEM ZAPRZECZENIEM KUCHARZA "SWÓJ" BIGOS ZROBIŁEM...NAWET SMAKOWAŁ (CO WPRAWIŁO MNIE W PRAWDZIWE ZDUMIENIE).ALE NIE O TYM...
JEST TAK WIELE PRZEPISÓW, PORAD NA TEN TEMAT , ŻE SIADŁEM JAK ZACZĘŁEM TO WERTOWAĆ. A MUSZĄ BYĆ ŚLIWKI (JAK TUTAJ) A MIĘSO TAKIE, DOBRZE DZICZYZNA (KTO JĄ MA???) - ALE SKOMBINOWAŁEM MALEŃKI KAWAŁEK. LEPIEJ TAKIE GRZYBKI LUB TAKIE. LEPIEJ NA TŁUSTO LUB MNIEJ...
KAŻDA KUCHARKA(KUCHARZ) MA SWOJE WYPRÓBOWANE METODY, PEWNIE SWOJE SMAKI. JADAŁEM BIGOS ZE STOŁÓWEK, JADAM CZASEM Z BARÓW (CZYLI TAKI ODMROŻONY-CHYBA Z PACZUSZKI), JADAŁEM U BABCI - BYŁA ZE WSCHODU I PRZYZNAM , ŻE BYŁ NIESZCZEGÓLNY.
JADAŁEM W DOBRYCH RESTAURACJACH I TEŻ BYŁO RÓŻNIE. MAŁO ZAJMUJE MNIE KUCHNIA ALE PRZYZNAM , ŻE CZASEM "ŁAZI ZA MNĄ" , "BIGOS IDEALNY". CZY TAKI JEST?
CZY TAKI DA SIĘ ZROBIĆ? AB...
