Nela i zachodzące słonko :)

Nela i zachodzące słonko :)

My niestety walczymy z paskudnym katarem...Szymon marudny i zasmarkany:(
Mi pęka głowa i kręgosłup...czyli wesoło nie jest :(
pozdrawiamy i zdrówka życzymy chorującym tak jak my...

dodane na fotoforum:

agawa

agawa 2013-09-10

Przede wszystkim powinniśmy podawać mu większą ilość płynów, bowiem zwiększona podaż wody znacznie rozrzedza wydzielinę nosową, przez co nie zalega ona zbyt długo w zwężonych kanałach i siłą rzeczy ułatwia oddychanie....chociaż tyle jak nic nie chce przyjąć...

coral81

coral81 2013-09-10

Dobranoc:)

agawa

agawa 2013-09-10

re: z Matim jak na razie ok goraczki nie ma i dokucza nam ...wyspał się w dzień to teraz do 1 potańczymy :) Dobranoc Aniu! mam nadzieje ze wszystko a Wam minie przez noc...wypróbuj ta cebulę... :)

coral81

coral81 2013-09-10

re; nie przejmuj sie ja tez mało jestem na necie dzisiaj troszkę wiecej niz zwykle byłam:) Dobranoc:)

agawa

agawa 2013-09-10

re; hehehh jakiego smrodu to pieknie pachnący naturalny lek...
:)

olenia3

olenia3 2013-09-10

wracaj do zdrowka kochana Amiu,,Szymonek tez,pozdrawiam:))

izulek

izulek 2013-09-10

Niedobrze chorowitki:((zdrowiejcie jak najszybciej!!!

dosia26

dosia26 2013-09-10

zdrowieć mi tam
co to za chorowanie?

agamaz1

agamaz1 2013-09-11

Aneczko... cóż ja mogę Ci poradzić? Ja stosowałam maśc majerankową, ale zawsze był Miłosz oporny na tą zielonkawą substancje... babcia wieszała ząbki czosnku na łóżeczku i troszkę pomagało, ale wtedy to ja miałam odruch wymiotny, bo nie lubię czosnku:(
Przegońcie Kochani i ten katarek i smutek i ból kręgosłupa...
Spokojnej nocki.... Buziole;))

kate79

kate79 2013-09-11

zdrówka jeszcze raz!!!!

marta05

marta05 2013-09-11

Piękna fotka!
Życzę zdrówka Wam :*

agamaz1

agamaz1 2013-09-11

Aniu.

Ty mnie chyba zamordujesz... za próbę pobudki po 5!!
Mimo to miłego dnia
Buziole słonka;)

bettter

bettter 2013-09-11

O matko! A za co mielibyśmy się pogniewać Anulko?
:*************************************

kasiek77

kasiek77 2013-09-12

Kochana a Nas dopadł wirus bostoński jednym słowem - katastrofa !!! dzieci mojej sis Olka i my dorośli chorowaliśmy z nimi ;(( ja do dziś odczuwam dyskomfort w postaci schodzącej skóry z palcy dłoń ;((

kasiek77

kasiek77 2013-09-12

p.s. Kochani Zdrówka !!!

dodaj komentarz

kolejne >