ZALOGOWAŁ SIĘ NA GARNKU NAMÓWIONY PRZEZE MNIE. NIEWIELE ZDĄŻYŁ WRZUCIĆ ZDJĘĆ , WOLAŁ OGLĄDAĆ I KOMENTOWAĆ ZDJĘCIA NA ULUBIONYCH GALERIACH, SZCZEGÓLNIE PEJZAŻE, NIEBO I PRZYRODĘ, DOCENIAŁ ŁADNY AKT. KOMENTOWAŁ NIEBANALNIE, SZYBKO ZYSKIWAŁ PRZYJACIÓŁ. NIESTETY, JUŻ PO PARU MIESIĄCACH CIĘŻKA CHOROBA UNIEMOŻLIWIŁA MU PRZEBYWANIE TUTAJ. WALCZYŁ PRZEZ KILKA LAT, CIERPLIWIE I POGODNIE ODSZEDŁ 17 BM.
ZNALAZŁAM DZIŚ NA GALERII WIERSZ TETMAYERA, KTÓRY WPISAŁ MI KIEDYŚ POD ZDJĘCIEM. ZASKAKUJĄCO WYMOWNY, ZAMIESZCZAM PONIŻEJ :
(1909 ROK)
Przeminął czas, przeminął czas
młodości tęsknych pieśni,
co się nie stało życiem w nas,
już się nie ucieleśni.
I tylko jedne w sobie ma
różnicę późna pora:
młodość do jutra tęskni dnia,
wiek męski śni o wczora...
Lecz duszy się nie zmienia głos,
czym rodzisz się, tym giniesz,
a komu tak przeznaczył los:
ujrzysz, zrozumiesz - - miniesz..
lidia23 2016-02-20
Pieknie go pozegnalas..
Piekne slowa i wiersz..
Na kazda smierc jest zbyt wczesnie i kazdy chce zyc...
Czy ma lat 20 czy 50 czy 80..
( * )
asiao 2016-02-20
ewik - wiem, był tu za krotko, jeszcze potem czasem wchodził ale już tylko tylko oglądać.
lorenzo 2016-02-20
[*]
frans 2016-02-20
Nie znałem ale sposób w jaki o nim wspomniałaś sprawia że smutno i brak tego człowieka
szinue 2016-02-20
[*]