za parę dni będzie miesiąc, odkąd zamieszkał z nami Bonifacy - dziki mały kotek..... pierwsze dni mieszkał na górze, ...wizyty u weta, oswajanie z nami i kuwetą, potem na rękach znoszony był na dół i przedstawiony seterom.....pod koniec drugiego tygodnia, otworzyliśmy mu drzwi i zaczął ciekawie wyglądać co się dzieje na dole, oraz witać się z psami, po 2 tygodniach sam poznosił z góry swoje zabawki do salonu i zaczął spać z seterami , no i znami ..... trudno to nazwać spaniem bo to mały rozrabiaka .
zdjęcia pokazują wszystkim niedowiarkom jak prędko dorosłe psy zaakceptują nowego domownika ......
razdwa3 2010-09-23
To ludzie robią ze zwierząt adwersarzy... Na szczęście często zwierzaki są o niebo mądrzejsze od homo sapiens :)))
harutki 2010-09-23
no pewnie. Bo my czasem przesadzamy, a zwierzaki są znacznie od nas mądrzejsze :) ale pogadać można, nie? ;)
alka70 2010-09-23
Cudny widok :) U mnie też kociamber jadł z psami, a one mu pozwalały. Ale w maju Benek wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Był bardzo podobnie umaszczony jak Boniś:)
majaki 2010-09-23
u mnie to chyba musiałbym kota ikiemu śpiącemu przedstawiać ...
ikiś pacyfista ... niestety zaczyna od razu do zabawy zapraszać szczekaniem ...czego za diabła kot nie odczytuje jako zaproszenie do zabawy ...
mariola 2010-09-23
a ja nie będę nawet próbowała przedstawić kota.... żadnemu mojemu grzecznemu seterkowi....ale Boniś jest rewelacyjny....
inlove 2010-09-23
cóż za wspaniała rodzina :)
keisim 2010-09-23
i masz zgraną 3-kę teraz.....a jak będzie Ci miło ich podgladać w zimowie wieczory.... nie dadzą się nudzić..
pozdrawiam i dobranoc.
kromis 2010-09-24
cudnie!!! ale sie Bonifasowi trafilo! Nie dosc, ze trafil w dobre rece to jeszcze taka seterowa ochrone ma! :)