sierściuchy przemówiły ludzkim głosem, podziękowały za miłość, opiekę i cierpliwość , za cudne spacery ( nawet w deszczową wigilię pobiegały sobie 2,5 godziny, pan czekał ciepliwie)
koty podziękowały za wolność przynosząc myszki ( codziennie jest nowa pod choinką ) .....
my życzyliśmy im i sobie zdrowia :))))