ogniste niebo...

Ustawa o powołaniu komisji do spraw zbadania wpływów rosyjskich w Polsce w latach 2007-2022 jest powtórzeniem działań Stalina, jakie ten ludobójca przeprowadził w latach 30-tych w ZSRR.
Zdobywał wtedy władzę dyktatorską i chciał się pozbyć ludzi, którzy mogli mu w tym przeszkodzić,
Zaczął od zlecenia morderstwa bardzo popularnego komunisty Kirowa i potem rozpoczęto niszczenie kontrrewolucjonistów i trockistowców. Powoływano sądy ludowe, które w imieniu ludu skazywały wskazanych ludzi na śmierć. Ludzie byli tak przygotowywani terrorem, że przyznawali się na procesach do wszystkiego czego ludowy sędzia zażądał.
Tak więc Stalin zabił głównych swoich konkurentów do władzy czyli Kamieniewa, Zinowiewa i Bucharina i nie miał konkurentów.

Szczerbaty gnom, którego jedyną wiedzą jaką posiada jest teoria stalinizmu i historia WKPb zamierza wykorzystać swoją wiedzę i wyeliminować z polityki Donalda Tuska jako najgroźniejszego swojego politycznego rywala.
Nie skaże go na śmierć, gdyż to nie są takie czasy, chociaż TVP ściek przygotowuje potencjalnego kandydata takiego jak Wilmont.[...]
- Janusz Haba
***** *** ***** *** ***** ***
Czyli ekipa naszych domowych kacapów będzie eliminować Tuska z polityki z paragrafu „Rosja”?
To już zamordyzm pełną gębą.
- Tomasz Lis

Rządzący w Polsce, którzy od lat wprowadzają w naszym państwie rosyjski "porządek", mają czelność powoływać komisję na temat konszachtów z kremlem ?
Paranoja, podobna do obrony przez SP, wyrzynanych bezlitośnie lasów. "Lot nad kukułczym gniazdem" na żywo.
- Stanislaw Kaliski

Powołanie komisji ds wpływów rosyjskich będzie jawnym politycznym zamachem na konstytucyjny ustrój państwa.
Chcą wydawać polityczne "wyroki" bez prawa do niezależnego sądu. To jawne podeptanie trójpodziału władzy. Ordynarna putinizacja Polski. Szczególnie groźna przed wyborami.
- Mikolaj Malecki

Wyszło szydło z worka. PiSowska prokuratura wszczyna śledztwo przeciwko Donaldowi Tuskowi, po doniesieniu Falenty (przestępcy od nielegalnych podsłuchów polskiego rządu, importu węgla z Rosji i kontaktów z agentami).
Zarzut: Tusk jako polski premier zlecił kontrolę firmy Falenty importującej węgiel z Rosji.
Warto dodać, że po zmianie władzy na skutek afery podsłuchowej, do władzy doszedł PiS i zaczął się rekordowy import węgla z Rosji.
- Jan Grabiec