uliczka w Egerze

uliczka w Egerze

Przy pierwszym kontakcie z Węgrami warto pamiętać,że są oni wyczuleni na brak kontaktu wzrokowego chociażby przy wznoszeniu toastów,a oznaką szacunku
jest patrzenie prosto w oczy w trakcie rozmowy. Dlatego też nie bezzasadne jest powiedzenie: „Polak, Węgier, dwa bratanki, i do bitki i do szklanki”, mające głównie podłoże historyczne i mentalne, gdyż obydwa narody należą do krewkich, ceniących swobodę i walecznych. Narodową dumą Węgrów są winnice, muzyka i kuchnia.

dodane na fotoforum:

maria10

maria10 2015-03-04

...wspaniałe te małe uliczki....a jedzenie na Węgrzech bardzo mi smakowało.... :)))

henry

henry 2015-03-04

to fakt, naród bardzo nam przyjazny..... :)
te beczki to dobra forma reklamy.

ewusia

ewusia 2015-03-04

Wszystko mi się podoba, tylko nie mogę się
z nimi słownie dogadać.

ato1rod

ato1rod 2015-03-05

Podobają mi się te beczki, pozdrawiam :)))

dejavu1

dejavu1 2015-03-05

Ładny obrazek ulicy. Cenne wskazówki Beatko dla niewtajemniczonych.

ansipol

ansipol 2015-03-05

widać z daleka ,że można tu degustować wina:)))

dodaj komentarz

kolejne >