Głazy mając pod stopą, a nad głową chmurę,
po stopniach piramidy, która z Bożej kielni
wzrosła, gdy jeszcze byli Jego snem śmiertelni,
bez odpocznienia szedłem na najwyższą górę.
https://www.youtube.com/watch?v=esaAWjcyuvI
dodane na fotoforum: