Kobiety i dzieci wykładają na drewniane ławki wszystko, co mają do sprzedania. Nie zachwalają swoich towarów – w zadziwiającej ciszy, jakby z rezygnacją pokazują zrobione przez siebie naszyjniki i koszyczki. Każda rzecz kosztuje około 5000 boliwarów (mniej więcej 7 złotych). Transakcje odbywają się sprawnie i bez targów.
udch95 2009-01-27
Przeliczając- grosze,dla nich pewnie wiele:)
eleonor 2009-01-30
Fajna galeria i świetne opisy!
kawa84 2009-02-12
oo, ja tak lubię kupowac.. jak nikt mi niczego nei wpycha.. a w ciszy moga sobie powybierac.. ;) pewnie wykupilabym w takim arzie połowe towaru;))