moja kochana wnusia , coby jej ino to ciągnienie flachy w nawyku nie zostało jak mnie
sonyh50 2014-11-10
Mieszkała sobie rodzinka na pietrze a na dole była knajpa.
Mówi babcia do wnusia:idź no mi prędko i wołaj dziadka
na obiad.Leci wnusio i szarpie dziadka za rękaw;-co jest?
-odzywa się dziadek już dobrze wstawiony.Babcia woła
na obiad.Widzisz, że jestem z kolegą,powiedz że zaraz
przyjdę.Kolega nalewa kieliszek i podaje wnuczkowi mówiąc;
napij się,-wnuczek patrzy na dziadka,-a dziadek;
no napij się, jak Pan Cię częstuje.Wnuczek kosztuje
i wypluwa na podłogę-dziadku,jakie to nie dobre,-mówi.
A dziadek-widzisz,a dziadek to musi pić.
asiao 2014-11-10
Jaka wnusia? W tak młodym wieku, jak Twój... ?:)))))
Milusia Kruszyna, niech się chowa zdrowo! :)