... już było wolno wyjść do parku ... :)
https://www.youtube.com/watch?v=_nLmM9kcBKs
Wiersz o koronawirusie
Pamiętam, jak brzmiało to hasło,
Wiesz,"nie dzisiaj, bo nie mam czasu"...
By spotkać się ze znajomym,
By z córką przejść się do lasu.
By odwiedzić babcię czy dziadka,
By na cmentarz iść zapalić znicz,
By odwiedziła Cię dziś sąsiadka,
Ty nie miałeś czasu, Ty musiałeś iść...
Każdy gnał lewym pasem,
Po życia swego autostradzie,
Każdy chciał zawsze być pierwszy
I dążył, tak do swych marzeń...
Cały czas wciąż na Maxa,
Cały czas wciąż przed siebie,
Nigdy nie patrząc na nic,
Nigdy nie patrząc za siebie...
I NAGLE STOP!
ŚWIATŁO CZERWONE!
HAMULEC ZADZIAŁAŁ,
ŻYCIE ZWOLNIONE....
Lecz nie dzięki nam, tak się podziało,
Że dużo zjechało na prawy pas,
Tej autostrady, która tak często,
Swą predyspozycją kusiła nas...
Dziś świąt się zatrzymał,
Zatrzymała się Europa,
Polska nagle stanęła,
Choć wciąż była ochota...
Lecz wirus dziś karty rozdaje,
Gna lewym pasem przed siebie
I to od Ciebie zależy,
Czy będziesz tutaj czy w niebie...
Pozostań w domu jak możesz,
Uważaj przez cały czas,
Myślę że radę damy,
Razem za jakiś czas...
Tym wszystkim którzy nie mogą,
Daj Boże łaski swej dar,
Gdy będąc po za swym domem,
Wrócili do rodzinnych bram...
Niech powrócą do swoich domów,
Niech powrócą do swoich dzieci
Miej w opiece dziś wszystkie służby,
Bo czas nasz tak szybko leci...
A nasza ziemia i matka,
Która żywi wciąż nas,
Daje nam ostrzeżenie,
Może ostatni już raz...
Inaczej smakuje dziś życie...
Inaczej wygląda dziś świat
I nie ma to wcale znaczenia,
Ile dzisiaj masz lat...
Marek Fibic 18.03.2020r
https://www.nowiny.pl/162781-marek-fibic-z-pszowa-napisal-wiersz-o-koronawirusie-slowa-dobitne-i-prawdziwe.html
https://www.youtube.com/watch?v=uTlo809EIlo
Pozdrawiam serdecznie :)
lasona 2020-04-22
Pięknie pokazana gałązka, super z nutką:).
aliaa 2020-04-23
"W poniedziałek wyszłam na spacer ... 1
... już było wolno wyjść do parku ... :)"
Zacytowałam :)
Jeszcze tak niedawno wyjście do parku... do sklepu... wyjazd... do pracy, spotkać się z bliskimi itd. było naturalne-normalnym... echhh a teraz, możemy wyjść...