A do tego taka muzyczka, że aż się chce żyć. To chyba najlepsza wersja. Co by nie powiedzieć o Marku (Niedźwiedzkim), tylko u niego, koło południa, mogę posłuchać starych, dobrych kawałków. A że muzyka niesamowicie działa na moją wyobraźnię. Słucham jej więc i widzę...spotykamy się wreszcie w małym hoteliku na końcu świata, małego miasteczka, a może wsi, jest wieczór, siedzimy przy miejscowym piwie, cytujemy swoje komki pod fotkami, śmiejemy się z siebie, ktoś udaje, że umie tańczyć, ktoś udaje, że umie grać na gitarze, słońce zachodzi machając nam długiego, ciepłego wieczoru...
https://www.youtube.com/watch?v=EspIWxbVsw0
trawka 2012-10-06
re: z tą szafą to nawet byłby może dobry pomysł :))
pozdrawiam sobotnio i weekend'owo :)