najchętniej rzuciłaby się z okna wprost do Kwisy.
atessa 2010-07-17
Dobrze, że nie próbowała, bo mogłaby trafić wprost na dziedziniec, a to już nie ten sam chłód ;]
Fota super!
rakan 2010-07-17
Zdecydowanie, pracownicy natomiast na pewno nie byliby zadowoleni z perspektywy zbierania Cię z dziedzińca grabkami i mopem :]
zzzzzzz 2010-07-17
No,jedyne otwarte okno wychodziło na dziedziniec ;)
Z tam fajnie by się skakało.Oczywiście na stronę spiętrzonej wody :)
nika81 2010-07-27
......zapleć warkocz i zrzuć z wieży a może wejdzie po nim do ciebie twój luby i cię uratuje.