walczy o przetrwanie mimo, ze jej przednia noga jest kompletnie wyrwana ze stawu...troche podpiera sie na kolanie...dokarmiam , bo wladza by ja zastrzelila - nikt by sie nie przjmowal, tysiace saren lazi tutaj po drogach, lasach i miastach...
atuna 2023-07-15
To jednak w Polsce jest kilka fundacji, które by pomogły. Bieduleczka sama sobie nogi nie naprawi :(
orioli 2023-07-16
Biedulka. Jakiś cudem przeżyła wypadek (bo zapewne taki miał miejsce), a teraz egzystuje dzięki Twojej dobroci.
krycha2 2023-07-16
Ojej....żal patrzeć na takie nieszczęście jakie się jej przytrafiło...serce ściska ten widok...Czy naprawdę nic nie da się zrobić?...Dobrze, że do Ciebie trafiła.....
ewulka 2023-07-24
Ludzie wszędzie zabierają tereny należące do zwierząt i dlatego szukają miejsca w mieście :(((((