Kto wejdzie ten pojedzie;
maska33 2020-09-09
Pamiętam.
Miał go przed wielu,wielu laty niepełnosprawny znajomy z sąsiedztwa..
Wsiadanie i domykanie drzwi w tej konstrukcji ,oraz gwałtowne skręty przy V większej niż 20 km /godz to codzienne zmaganie z ograniczeniami.
Za to widoczność kierowcy-wspaniała.
Fajne wspomnienie;-)