Takie niebo wczoraj widziałam,gdy do domu wracałam.
Kilka razy tu o covidzie wspominałam i może zanudzałam,ale z tym problemem się borykałam.Nie byłam chora lecz mój Brat.
Minęło już półtora miesiąca,od zachorowania,a on dalej ma w sobie tego drania.Musiał zrobić test,bo wraca do pracy.I znowu jest pozytywny.Powiedziano mu,że może go nosić 90 dni.Masakra.
Chrońcie się jak możecie,bo paskudztwo nie ustępuje na świecie.
awangar 2020-11-12
Piękne to niebieskie królestwo, kolorkami nie grzeszy.
Na dalszy odpoczynek wyślij Brata, to paskudztwo niejednego figla płata.
Dużo zdrowia i cierpliwości, weź przepis na odporność i miej się na baczności..:)
adam24l 2020-11-13
Ładne niebo.
U mnie ostatnio nieciekawie .
Tak się niestety zdarza.Ostatnio drugi raz lekarka nawet zachorowała.
Smutne i ciężkie czasy.
maska33 2020-11-13
Coś wiem na ten temat.
Mam za sobą też test tyle
że wiosenny.
Mam też przedłużający się "etos covidowy" -ciągle bez rozstrzygnięć
-w rodzinie.
Zdrowia;-)
comitak 2020-11-14
Nie dość ,że ratowali mu życie,było tagicznie ,to jeszcze to świństwo w nim na długo zostało.
(komentarze wyłączone)