Powiem od razu:NIE W MOIM GUŚCIE....(mięsiste,chlebowe a miało być delikatne i"letnie"...no cóż...więcej nie eksperymentuję z netu...)chyba że ktoś takie lubi?-nie zniechęcam!
Ciastko z owocami dowolnymi(wedle gustu i pory roku),expresowe....przepis z netu...muszę jeszcze wyjaśnić jedno:kruszonka...była jeszcze chwilę po wejściu do pieca...potem..zapadła się wgłąb ciasta i było jej zbyt mało wierzchu więc posypałam cukrem pudrem.
Składniki
3 szklanki przesianej mąki tortowej
1 i 1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki soli
3 jajka
2/3 szklanki oleju
1 szklanka naturalnego jogurtu
1/2 szklanki mleka
1½ szklanki dowolnych owoców sezonowych: truskawki, porzeczki, maliny, agrest, rabarbar, wiśnie, jabłka (większe owoce pokroić na mniejsze kawałki)
Kruszonka:
150g mąki (albo 100g mąki i 50 g wiórków kokosowych)
100 g cukru
80 g masła
1 cukier waniliowy
Przygotować blaszkę do pieczenie (klasyczną 40x25 cm): wysmarować ją masłem i posypać mąką.
Składniki na kruszonkę wsypać do miski i zagnieść kruszonkę. Powinna być dobrze połączona ale sypka.
Suche składniki ciasta: mąkę, cukier, proszek, sodę, sól wymieszać w jednej misce.
Mokre składniki połączyć w drugiej misce. Najpierw roztrzepać jajka, dodać jogurt i mleko, a na końcu olej.
Połączone mokre składniki, wlać do suchych, dobrze wymieszać. Ciasto przelać na przygotowaną blaszkę, wyrównać, posypać owocami i kruszonką.
Piec ok 40-45 minut w 180-200 stopniach
dodane na fotoforum:
cudolik2 2011-08-29
lila08...czy smaczne....to można podyskutować...każdy ma inny smak.To jest ciastko z tych"cieżkawo-solidnych"...ja osobiście wolę takie lżejsze w przełyku...nie jest złe ale....no wolę jednak swoje wypróbowane wypieki.:)
maxmen 2011-08-30
Jak zwykle słodko pysznie...:)
kopytka 2011-08-30
oj kusisz Ewciu - ja nie umiem piec ciast i nawet jak upiekę to nie ma kto ich jeść... sama wszystkiego nie przerobię...
lila08 2011-08-30
jak przeczytałam przepis to już wiem ,że coś jest nie tak,dużo płynów...soda...proszek...no ale każdy lubi co innego...a więc masz rację:)))