tak ją lubię najbardziej. całe liście sałaty, parę fasolek szparagowych, cebula ( bo lubię), kawałki dobrego tuńczyka z kaparkami w oliwie i jajka- jedno całkiem lejące ( stanowi dobry sosik do całości) drugie- ugotowane na półmiękko. To lejące jajko, jak widać, cięzko obrać.
dodane na fotoforum:
madziak 2016-01-07
Całkiem lejące to mi się już daaawno nie ugotowało...
Mam nawet takie specjalne urządzenie, które się wkłada z jajkami do gotowania i zmieniający się kolor pokazuje, jakie jest teraz jajko. Zawsze przegapię ten moment .... ;-/