...obornik już... wysiany...;)

...obornik już... wysiany...;)

czarcik

czarcik 2008-03-25

... wysiew, siew dotyczy ziarna .Obornik można wywieźć na pole, roztrząsnać i worać. Tak to nazywałem i robiłem kiedyś tam ...

dobrunia

dobrunia 2008-03-25

znasz już kilka powiedzeń, których nie rozumiałeś...to jest jedno z nich...

milko

milko 2008-03-25

I urośnie wielki plon kupowy! ;-)

czarcik

czarcik 2008-03-25

... takie powiedzenie nie istnieje :)
Wysiewamy nasiona i ziarna, i do tego służy siewnik (mozemy też wysiać nawóz sztuczny ).
Nawóz naturalny roztrząsamy i do tego celu używamy maszyny zwanej roztrząsaczem obornika (możemy też dokonać tego widłami)
Polemizujemy dalej ? :)

dobrunia

dobrunia 2008-03-25

u nas się obornik sieje...heheh

eljot60

eljot60 2008-03-25

... to ja na bosaka przeję po oborniku zapytam go bezpośrednio i może się dowiem czy go wysiano, czy rozrzucono, roztrzęsiono ;-)

janrut

janrut 2008-03-25

nieważne czy wysiany czy rozrzucony, ale ważne że już jest w ziemi gotowy do zasilania młodych roślin ;p:)))

malkuj

malkuj 2008-03-25

coś nie za równo...

dobrunia

dobrunia 2008-03-25

...jak to gówno Małgosiu ...jak to gówno....

cypryjka

cypryjka 2008-03-25

to ja was tu zostawie bo ja jednak mam letnie buty na sobie.... :))))

teresa7

teresa7 2008-03-25

wysiany...???
oj coś motasz jak matacz...widać że wideł w garści nie trzymałaś;))))
Rzadko się to przytrafia ale trzymam stronę Czorcika w dyspucie.....:))))

milko

milko 2008-03-26

To jest wyciągnięte ze zmywarki i leżało wczoraj na blacie, ale gdzie to jest teraz po wizycie św.? Kto wie?

dodaj komentarz

kolejne >