mousik 2016-03-05
na stado dzików trafiłam w lipcu, w gorący dzień, w samo południe, buszowały w chaszczach 20 m od ulicy ! która graniczy z lasami
chciałam iść dalej, przez las nad moją wodę, ale zawróciłam, możesz mi wierzyć że dostałam pietra, w wielu kolejnych dniach ze strachem się tam poruszałam :-)
a tu znów idzie wiosna ... i lato ...
więc jeżeli chodzi o dziki to rozumiem ...
czes59 2016-03-05
No tak, eljot60 ma rację. Ocenia się, że w całym kraju jest za dużo dzików i takie wieże ułatwiają polowanie na nie.
ewjo66 2016-03-05
dziki przestały się bać ludzi...wychodzą gromadnie w poszukiwaniu jedzenia, które przecież przy ludziach zwykle jest...
w zeszły roku przez mój grajdołek też przemaszerowała dzicza rodzina....zrobił się gigantyczny korek, bo świnki zaczęły spacerować po jezdni...wkroczyła policja i straż miejska i jakoś udało się je przegonić w stronę lasu... specjalnie się nie przejęły ludzkimi okrzykami i kołatkami i wyglądało na to, że i tak one zdecydowały kiedy opuszczą ulicę i miasto...