sobotni urobek...:-)

jak się zresetowałam u koni, bo w ogóle dostaję przy nich małpiego rozumu...tak mi się podobają i tak lubię z nimi choć parę chwil pobyć...to po powrocie zrobiłam dwa rodzaje nutelli...czarną - śliwkową i białą - jabłkową ...
teraz tak sobie pomyślałam patrząc na zdjęcie, że można ją było wlewać do słoików na przemian i byłaby w paski...:-)


nutella śliwkowa wg dagma65

https://wkuchennymoknie.blox.pl/2013/09/NUTELLA-SLIWKOWA.html

żeby było szybciej, to zrobiłam po swojemu i śliwki zmieliłam w maszynce...szkoda czasu na rozgotowywanie...

nutella biała wg kimeraj

https://www.garnek.pl/kimeraj/30205184/nutelka-jablkowa
nie znałam tego przepisu na białą, więc na wyczucie w użyłam połowę czekolady..ale przy następnej porcji pójdzie przepisowa ilość...

Polecam obie...są pyszne...:-)))