rolmopsy samorobne ...

rolmopsy samorobne ...

Od pewnego czasu co roku mówię sobie i domownikom STOP...bo to dwa dni i owszem Święta, ale ja chcę przy kolacji wigilijnej jeszcze *kontaktować*...a nie padać na pysk...
ale cóż...chcieć to jedno a realia drugie...
i tak około tygodnia wcześniej wieczory spędzałam w kuchni przy garach i robieniu różnych mniej i bardziej dziwnych rzeczy...do tego zakupy, sprzątanie...a do tego normalne chodzenie do pracy, w której nie mogę pozwolić sobie na bumelkę czy fuszerkę ...
na razie mój kręgosłup *błaga* o spokój, a przez spuchnięte nogi mam...za małe buty...
trzeba teraz odpocząć ...bo czuję wszystkie kości...:-(

i tylko zjadać co lodówka ma w sobie...:-)))

lajona

lajona 2015-12-25

Wesołych Świąt :)
Prawdziwy cud, że przy swojej pasji do gotowania, nie masz nadwagi ;)

evanes

evanes 2015-12-25

Miłego świątecznego wieczoru!

lajona

lajona 2015-12-25

Ja mam takie samo postanowienie. Ale Ty to chyba przesadzasz:)

azalia1

azalia1 2015-12-25

ha ha jesteś niemozliwa... My wszystkie tak sobie obiecujemy..

kimeraj

kimeraj 2015-12-27

No toś się napracowała.......

dodaj komentarz

kolejne >