dzisiaj upiłowałam dolne gałęzie u świerka, bo dusiły wszystko co było na dole...muszę przyznać, że to robota z cyklu *porywanie się z motyką na słońce*, ale jakoś ostatecznie to zrobiłam...chyba już jestem babochłopem...
zdjęcie fonem... kiepskie, bo łapy mi się trzęsły od roboty...:-)))
asiao 2018-05-15
Po prostu nic nie powinno być pod swierkiem.. Świerk to świerk! Jak już go ciachnelas, to szkoda że nie zimą, miałabyś gałązki na świąteczne dekoracje.. A w ogóle to szalejesz na tej działce! :)
myszka2 2018-05-16
Ładnie podcięłaś świerk Ewuniu,,,działeczkę masz piękną, zadbaną...fajnie tak tam wypocząć i poczytać książkę:)