https://youtu.be/bNSPX689hbw
Schować się w piwnicy, w ciszy zgubić sforę słów
Pod podłogą na bezdechu czekać aż zgubi trop
Hordę kłamstw, watahy znaczeń trzebią miasta, wsie
Z ziaren prawdy garstka mąki
Mało by upiec chleb
W gettach śpią ostatni światli pod punktowcami gwiazd
A za drutem dureń z durniem parzą się, skundlają świat
Wszystko tu na bezrozumiu z wolna gubi sens
Patrzeć żal jak rdzewieją tryby machiny
Prawdy chcę jak senny snu
Głodny strawy
Ziemia dżdżu
Sypnij ziarnem szczerych słów
Niechaj się pną do chmur
Prawdy chcę jak wiatru młyn
Jak modlitwy stary mnich
Z treści kłamstwo plew jak deszcz
Półprawdy oszczędź też
Wszystko tu na bezrozumiu z wolna gubi sens
Patrzeć żal jak rdzewieją tryby machiny
Prawdy chcę jak senny snu
Głodny strawy
Ziemia dżdżu
Sypnij ziarnem szczerych słów
Niechaj się pną do chmur
Prawdy chcę jak wiatru młyn
Jak modlitwy stary mnich
Z treści kłamstwo plew jak deszcz
Półprawdy oszczędź też
pantoja 2015-02-19
Skupiam uwagę na fotografii bo wyjątkowo piękna, czaruje mrocznością. Trochę tu klimatu Szyszkina, tylko patrzeć jak zza drzewa wyjdzie niedźwiedź....znakomicie to wygląda na czerni...
Wiersz Kasi znam ale staje się jeszcze bardziej mroczny w zestawieniu z fotografią....
(dawno nie widziałam tak pięknego zdjęcia lasu...)
henry 2015-02-19
niezwykle pięknie pokazany las.. barwy..cudo!
Wyjątkowo ciekawie w zestawieniu z wierszem....
ps. Pantoja ma rację........ no i skad to ziarno prawdy?
jedras48 2015-02-19
Małgorzato, moim zdaniem, zdjęcie jest na tyle dobre, że zbędne jest okraszanie go i tekstem piosenki i teledyskiem ;)
agus63 2015-02-19
Jak Cię nie ma to nie ma. Ale jak powracasz... znienacka, to aż przysiadam z wrażenia. Przysiadam, żeby nie paść. Zaglądam na chwilkę, bo padam również z innej przyczyny, ale nie potrafię przejść obojętnie obok Twojego rozświetlonego lasu. Wciąga mnie ta bajka jak... nie powiem co. Za to słowa, z pewnością nieprędko pozwolą w tej bajce zasnąć....
frans 2015-02-21
Super widok
agus63 2015-02-21
Goniu kochana! Poruszyłaś temat, który mi spędza sen z oczu. Doskonale wiem o zakusach na polskie lasy, śledzę ten temat i... nóż mi się pomału w kieszeni otwiera. Wiesz, taki sprężynowy. Czyli właściwie nie pomału, a... z rozmachem. Bo na tych co majstrują przy polskich lasach to chyba tylko z nożem... Ale pewnie i tak jestem bez szans, bo oni przecież piły mają spalinowe. I rżną bez opamiętania jak lesi... yyy... leci! :(