Most graniczny w Cieszynie.

Most graniczny w Cieszynie.

Tu mnie trzepano w latach 80-tych ub.w.:))
Teraz to przyjemność po nim przejść.

mpmp13

mpmp13 2015-11-19

Oj,trzepano porządnie .Za paczkę lentynek celnik kazał sobie słono zapłacić.Oby te czasy już nie wróciły.

pogodni

pogodni 2015-11-19

Wielu z nas ma podobne wspomnienia,teraz brzmi to dość komicznie wtedy przeciwnie:)

marom

marom 2015-11-19

;))

halka

halka 2015-11-19

Nadchodzą czasy,że znów na przejściach będą trzepać:)

mpmp13

mpmp13 2015-11-20

Z tym miejscem wiąże się pewne zdarzenie z mojego życia.W 1982 roku szukałam białych pantofelków dla mojej córci do komunii.Wiadomo w sklepach nie było nic.Objechałam okolice Racibórz.Wodzisław,Jastrzębie ,targowiska i nic .W końcu ruszyłam do Cieszyna .A tam wystawy trochę ciekawsze niż u nas.Nie patrząc gdzie idę dotarłam tam gdzie już zaczęto mnie obserwować. Pani w ludowym stroju zwróciła mi uwagę,że tam to już granica ,dalej pani nie pójdzie.Oczywiście pantofelków nie kupiłam .Szła moja córcia w pożyczonych .Pozdrawiam Halinko.

pabloz

pabloz 2015-11-22

Podobne miasto chyba do Bielska...

kuba52

kuba52 2015-11-22

Chyba wrócą te czasy,bo nie będzie innego wyjścia.

dodaj komentarz

kolejne >