Ledwo zipal , szedl tak pomalutku - wskoczyl do wody , poplywal i zaraz ozyl .
dodane na fotoforum:
kwiatek 2010-07-12
no zaraz mu chłodnie zapewne Haniu! jakbym też tak chciała,ale dopiero w sobotę morze zobaczę!zapraszam w snach na Grenlandię hihihi!!!
akant29 2010-07-12
Dla niego woda była ostatnią deską ratunku, przy takim upale.
Ciekawi mnie co Ty Haniu zrobiłaś?Poszłaś w jego ślady? haha
halb09 2010-07-12
Jaka sympatyczna mordka....można mu tylko pozazdrościć swawoli w wodzie:) Pozdrawiam, Haniu bardzo serdecznie....i nie dajmy się upałom:)
kwiatek 2010-07-12
re: w każdej chwili Haniu jesteś u mnie mile widziana - zapraszam-nad oczko,pod altankę,albo przy ognisku bądź do domciu -wybór należy do ciebie;
erminia 2010-07-13
zwierzętom jest chyba gorzej niż nam ... trzeba pamietac o nich :) pozdrawiam Haniu cieplutko,cieplej, gorąco ;))))))
mpmp13 2010-07-13
W takie upały to nawet na spacer nie chce się wyjść...Witaj Haniu...też bym chętnie wskoczyła do wody....Coś w naturze się pokręciło....
krys52 2010-07-13
o jaki piekny jest jemu tez jest goronco woda zprzyjemni teraz jest szczesliwy i wyglada spokojny pozdrawiam
maka25 2010-07-13
Biedulek! I jeszcze to futro! Dobrze, że woda jest w pobliżu ...)))
Pozdrawiam serdecznie Haniu i odrobinę chłodu zostawiam.
halka 2010-07-13
Piękny;)
malgo51 2010-07-13
Witaj, Haniu. Jaki on śliczny. Upał wszystkim dokucza, niestety:)
Pozdrawiam serdecznie.
meryen 2010-07-13
Jest śliczny, choć ma smutne oczy, może od tego upału. Wyobrażam sobie jaką ulgę czuł w wodzie.. Piękne zdjęcie, Haniu. Pozdrawiam:)
kwiatek 2010-07-13
we wtorkowy,póżny wieczór - pozdrawiam i buziaczka na noc zostawiam Haniu!
kwiatek 2010-07-14
i znów walczymy z upałami-przesyłam ci Haniu gorące jak słońce pozdrowienia i ... buziaczka!
kaluf1 2010-07-14
Biedaczek -pewnie jest mu bardzo gorąco. Moja kotka też ledwie chodzi po domu ,nawet na balkon nie chce wychodzić
mardan 2010-07-18
Sliczny futrzak witam cię Haniu po długiej przerwie.
Ty masz dar do robienia zdjęć jak mało kto pozdrawiam.
karo66 2010-07-24
Pozdrawiam Cię Haniu. Zmieniałam okulary i z pisaniem miałm trochę problemów. Do komputera też wskakuję gościnnie. A przy tych upałach trudno się mobilizować do czegokolwiek.