..po swojemu ...po psiemu. ..ale czują...
...tam..pod drzewem śpi Ruru.... .
kryspa1 2016-02-15
Ruru odeszła po sterylce. Musiala mieć chore serce,o czym nikt nie wiedział. Moja Junka -planowalam jej zabieg w marcu. W piątek okazało się,że ma tak chore serducho że.... w sobote było troszkę lepiej. Dzisiaj po badaniach klinicznych- obserwować,żaden wysiłek,dieta niskokaloryczna. Gdyby operacja, to strach pomyslec. Nie przewidzimy wielu rzeczy, co nie zmienia faktu szalonej rozpaczy.
lucyrka 2016-02-15
psy czuja,nawet my nie zdajemy sobie z tego sprawy
re: bylam z mezem na fotkach w centrum :))
ewjo66 2016-02-16
pewnie, że wiedzą...
jak umierała Figa i biegłam z nią na rękach do weta - powiedziano mi, że Rexik w tym czasie okropnie płakał...bo to ponoć było bardzo dziwne wycie...jego opiekun myślał, że mu coś się stało...ale później okazało się, że pasowało godziną idealnie...
adamd66 2016-02-16
Piękne masz te pieski .
Chyba masz rację , bo moje bardzo często odwiedzają miejsce spoczynku Rudego .