Ma ktoś pomysł,czy dałoby radę zaprząc te radzieckie obiektywy do pracy z jakąś cyfrówką,bo trochę mi ich żal :-(
Od lewej : 2.8/37mm, 2/58mm(w aparacie), 2/85mm, 3.5/135mm, 4/200mm i zwierciadlany 6.3/500mm
dodane na fotoforum:
jacek1 2008-12-03
Oczywiście,że nie,za długo mi służyły.
Rozważam na razie teoretycznie i z ciekawości ich zastosowanie,jakiś przejściowy adapter(czyli połączenie mechaniczne) pewnie bym znalazł,tylko co dalej.
marff 2008-12-03
Można te obiektywy podłączyć do lustrzanki cyfrowej przez odpowiednią przejsciówkę.
jacek1 2008-12-03
Czyli tak jak myślałem jest światełko w tunelu,tylko interesujące jest jak zareaguje na to cyfrowa lustrzanka.
Trzeba by najprawdopodobniej ręcznie ustawiać ostrość,bo autofocus chyba nie będzie działał.
fiakier 2008-12-03
Jak dla mnie może być bez autofocusa. Dobre obiektywy grzech odsyłać "do magazynu". Pozdrowienia.
jacek1 2008-12-03
Do magazynu na pewno nie trafią,ale korci mnie sprawdzić jak radziecka optyka zagrałaby ze współczesną techniką.
zdyrma 2008-12-03
Trzeba znalezc przejsciowke z gwintu na bagnet i zrobic fotke kontrolna. Moga niestety byc odblaski od matrycy, ale sprobowac warto :)