nasze dwa grzeczniaki

nasze dwa grzeczniaki

Ikar też jest tylko gdzieś na uboczu studzi sobie pysk po kradzionej kiełbasce z grilla wędkarzy, ukręcę mu kiedyś łeb przy samym ogonie i będzie koniec złodziejstwa :)))

krysty9

krysty9 2018-08-11

przypomniałaś mi jak mój Kaktus zwinął wędkarzom cały pasek żeberek. I nie ważne, że parzyło. Na żeberka panowie nic nawet nie powiedzieli ale klęli straszecznie, bo Kaktus czmychając obalił im otworzoną flaszkę z wódką. Zanim się kapnęli, że oprócz żeberek postradali napitek, to tego ostatniego już ponad połowa wsiąkła w glebę

atiseti

atiseti 2018-08-11

On się chyba złodziejem urodził, pamietam jak mi kiedyś na spacerze ukradł ser żółty i połknął błyskawicznie wraz z opakowaniem :)

majaki

majaki 2018-08-13

O rany!!

slawek9

slawek9 2018-08-13

mój pierwszy kot w Kanadzie, Pertita, potrafiła zeżreć całą ostrą kiełbaskę z grilla, oczywiście kradzioną!, polędwica na deserek :)

dodaj komentarz

kolejne >