Rynek Główny - restauracja Hawełka

mlord 2008-07-29

Ano, szkoda że "taniość" się nie zachowała w tym tradycyjnym miejscu

medii 2008-07-29

witam miło

jairena 2008-07-29

Toś Mi Jagiellonko sprawiła przyjemność:))) ...odżyły wspomnienia:)) Miłego Dnia:))) A jako ciekawostkę dodam , to to , że prof. Zin punktualnie o 7 rano codziennie( w latach siedemdziesiatych, nie wiem jak potem) przychodził tu na śniadanie i zawsze zamawial jajko po wiedeńku:))) A przy jego stoliku gwarno było:)))

jazkra 2008-07-29

A co Ty Irenko zamawiałaś ?
7 rano - dla studenta to wyzwanie ....ja tam śniadań nie jadłam ...

fanabe 2008-07-29

mniammm....:))
nowe niebawem - urlopuję sobie wciąż póki co :))

jairena 2008-07-29

Kilka razy tam byłam:)))ale o 7 rano po drodze mi było do baru:))) . Tak to się nieraz drogi z historią krzyżują:)))

margo2 2008-07-29

swietnie wyglada.......

jazkra 2008-07-29

A czy ktoś jadł może kanapki ?......

cypryjka 2008-07-29

ja bym chciala wiedziec co teraz tam mozna zjesc..... ??? ;) dzien dobry :)

nanazoli 2008-07-29

zawsze tu u Ciebie ciekawych rzeczy sie dowiem
zobaczę też śliczne zdjęcia
spokojnej nocy i miłych snów

medii 2008-07-30

miłej spokojnej nocki mówię tak późno bo wcześniej nie umiałam wejść dziękuję

dorocik 2008-07-30

Oj, pamiętam ją, pamiętam :)))))

okasia 2008-07-31

fajnie u Ciebie... ja dopiero od niedawna zaczęłam się interesować takimi starymi budynkami, zbieram na razie fotki do archiwum, bo chciałabym móc coś opowiedzieć o miejscu, budynku.... a to wymaga trochę grzebania w sieci.... będzie jak znalazł na niepogodę:)