Po powodzi na Podhalu

aannaj 2008-07-30

W kosmicznym tempie,
W mgnieniu promienia,
Prosto do Ciebie ślę pozdrowienia...
Miłego dnia Jagielonko ::))))))
strasznie to wygląda , taki widok pamiętam u nas po powodzi w 1997 r.

cypryjka 2008-07-30

dzien dobry :)
no to mieszkancy maja przechlapane.... zanim ten most odbuduja....
krolik niewatpliwie salate chetnie.... a ja moge reszte... :)

jairena 2008-07-30

I taki obraz uzmysławia jacy maluccy wobec żywiołów jesteśmy!. Przy tym od razu nasuwa się pytanie: Czy "wielcy" tego świata nie zdają sobie sprawy , że wszelkie prowizorki nie załatwiają problemu:((( W moim rejonie ( bardzo doświadczonym w 1997 r) nic się nie zmieniło. Wieś Pilce, owszem wysiedlona została...miał tam powstać zbiornik kumulujacy wodę z Nysy...i co? w ciągu 10 lat przyroda błyskawicznie zagarneła swoje utracone wcześniej tereny; gęstwa, krzewy i gdzieniegdzie ...

jairena 2008-07-30

resztki domostwa... A Nysa sobie dalej spokojnie płynie obok a jak bedzie jej nadmiar to wypłynie... A potem przyjedzie taki przedstawiciel rządu i w imieniu premiera pogratuluje postawy obywatelskiej...no nic, kończę, bo za duzo napiszę. A Ciebie z jagiellonów pozdrawiam:)))

dorocik 2008-07-30

Ładnie zalało :)))))

jolciazb 2008-07-31

...strach sie bać...na sama myśl...*)

okasia 2008-07-31

ulala....