Jedzie pociąg chyba z daleka, któż to wie...
Spacer między lasem a torowiskiem, niby nic, taki sobie niedzielny, taki jak zwykle zwykły w samotności. Tylko ja, wiatr i owady, cisza tyko czasami przerwana przez żelaznego potwora zmącona, ale to nic to po prostu spacer między lasem a torowiskiem, taki sobie niedzielny...
Czas wracać już, czy zapamiętasz coś z tego? Nie wiesz z czego? Ze spaceru, takiego niewielkiego..., o pociągu który mknął z daleka i o kolorowych zwiewnych latających \\\"kwiatach\\\", które bywało, że na kwiaty siadały...
Zapamiętasz?
https://youtu.be/L6ViM8tKG1Q