...przedszkola przyszedł Św. Mikołaj - Mareczek z powodu kataru został w domu.
Kiedy odbierałam Karolinkę, ta przejęta pyta mnie czy nie będę się gniewać na nią, jak mi coś powie.
Po złożeniu obietnicy, że nie będe sie gniewać, choćby nie wiem co, Karolinka pokazuje brudne z czekoladki rajstopy i majteczki.
Pytam, co się stało?
- Mamusiu, koleżanka miała dziś urodzinki i częstowała cukierkami, a ja dziś nie miałam kieszonki, bo ubrałaś mi sukienkę, żebym ładnie przed Mikołajem wyglądała i przez to nie miałam gdzie schować cukierka, którego wzięłam dla Mareczka... No i włożyłam sobie ten cukierek pod rajstopki dla Marka...
Tylko, że on się cały stopił...
I musiałam w toalecie czyścić papierem rajstopki... I nie mam cukierka dla Mareczka, a Ty masz pranie...
- Karolinka opowiadała to wszystko z prawdziwym przejęciem...
I jak tu nie cieszyć się, że się ma takie skarby? ;)
jusiap 2014-12-11
Jej Kochana Karolcia :** wspaniała z niej siostra i pamięta o Braciszku!
ja bym wcale nie była zła na pobrudzone ciuszki!
To gest i zachowanie jest na medal :)
pralka wypierze a cukiereczka mama da :)
dla Was dużo zdrówka :*
Marcelek lepiej. inhalujemy się. w poniedziałek do kontroli idę. Gorączki nie ma to najważniejsze.
Ps. Lecę coś ogarniać bo święta tuż tuż. a nie wiem jeszcze kiedy pojedziemy na wymianę rurki.
Buziaczki :*
agamaz1 2014-12-11
Dzieci są szczere, pamiętają o najbliższych, najpiękniejsze są te malutkie drobne gesty...
Wzruszająca jest ta ich bliskość i miłość...
kafia 2014-12-11
Ola będąc w zerwce ubrudziala bluzkę farbami, poszła to łazienki, zdjęła i w umywalce wyprała....a ze pranie się spodobało zdjęła tez getry...i wyprała;)
Pani zatelefonowała do mnie zebym przywiozła nowy zestaw ubrań , po moim przyjeżdzie Ola zadowolona powiedziala; wyręczyłam CIę mamo;)