Niedzielnie... obiadowo...

Niedzielnie... obiadowo...

Może nie jest to obiad artystycznie piękny ale... ale bardzo lubię taki zestaw:

-szpecle (Alisha mnie nauczyła i bardzo jestem jej wdzięczna!)
-kasza jęczmienna (wiejska gruba)
-mizeria (z jogurtem naturalnym)
-szynka w sosie (z dodatkiem suszonych grzybów)

A jutro będzie obiadowy replay i ogromnie się z niego cieszę !!

astra40

astra40 2014-09-07

bardzo smaczny niedzielny obiad:)

wojci52

wojci52 2014-09-07

Komu się nie podoba, niech kaszę na czerwono zabarwi - widziałem w sprzedaży jadalne barwniki...
Już trochę późno, ale chętnie się zaproszę i w zamian zapraszam!

lila08

lila08 2014-09-07

wytworny obiadek :)

lisek52

lisek52 2014-09-07

Uwielbiam szpecle...mniam mniam:))

alisha

alisha 2014-09-07

Dzięki Asiu za wyróżnienie

maria57

maria57 2014-09-07

re/ synek Łozińskiego jest tak prawdziwy i naturalny, że z jego powodu na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego filmu

maria57

maria57 2014-09-07

ooo, przypomniałaś mi - mam ,,maszynę,, do szpecli i zrobię tak, jak Niemcy, klasycznie - czyli szpecle okraszone podpieczonymi skwarkami z wędzonego na zimno boczku
więcej nic mi nie trzeba

,,Maszyna,, to nic innego jak nakładka z dziurkami na garnek i packa do przecierania - ale jak dodam to tego własne ręce wyjdzie mi robot do szpecli sterowany prawie komputerowo (moja łepetyna przecież musi się w to zaangażować)

dodaj komentarz

kolejne >