Na dziś przeznaczyłem do garnka sesję zdjęciową gołębia egipskiego zwanego także ryżym lub synogarlicą senegalską. Jest sporo mniejszy od naszych gołębi i mniej ufny. Da się fotografować ale trzyma się ustalonej odległości i natychmiast chowa się w bezpieczne miejsca. Pewnie to zachowanie wynika z faktu, że po ogrodzie chodzi kot, bo przecież nikt z gości hotelowych ani z obsługi hotelu nie łapałby tego ptaka by go zjeść, a wokół prócz hoteli jest tylko pustynia na której nie ma życia.
Mój pobyt w Egipcie niezbyt dobrze wpłynął na moje zdrowie, czuję że męczą mnie i mój żołądek jakieś niecywilizowane bakterie typu afro. Bez wizyty u lekarza sam się pewnie nie wyleczę. Wybaczcie, proszę, moją rzadką obecność.
Pozdrawiam serdecznie.
dodane na fotoforum:
halka 2016-10-11
Pięknie upierzony;chyba jedynie barwą piór różni się od mojego gołębiaka.
http://www.garnek.pl/halka/31064521/mourning-dove-golebiak
elza100 2016-10-11
Piękny gołąbek ..Przykro mi ,że źle znosisz tamten klimat i pewnie też jedzenie ,pozdrawiam Cię serdecznie i szybkiego powrotu do zdrowia życzę ..Miłej ,dobrej środy:-)
davie 2016-10-11
Ryżego u mnie nie spotkałam i szkoda,
bo przypadł mi do gustu w takim kolorze.
Zdrowiej Jurku !