(1)
https://www.garnek.pl/joann00/8156673/jurku-czy-ja-moge-dac-ci-smoka
Jaoanna napisała:
Jurku, czy ja mogę dać Ci smoka?:-))
Oto smok Kicek (ten, co zwiał z Suchej:-))
To prezent dla Jurka (jurekw) za 1000 fotek, ale nie tylko. Jurku, za to jesteś, że masz dla każdego czas i wenę na pomysłowe i mądre komentarze, które uczą, wzruszają, bawią.
Na Dalekim Wschodzie smok jest istotą dobroczynną i symbolizuje szczęście, reprezentuje siłę życiową i wielką moc - i niech ta moc będzie z Tobą, Jurku!
Joasiu, dziękuję za smoka, Sucha bez Kicka da sobie radę, a on mnie się bardzo przyda bowiem wzmocni mnie i doda takich cech jak: siła fizyczna, kondycja, zręczność, siła woli, inteligencja, charyzma i szczęście. Z tymi cechami zdążę szybciej wykonać pracę i częściej zajrzę do moich Ulubionych. Mam wreszcie to co powinno mi pomóc i mnie wzmóc...;)
pamela5 2009-12-22
Z najlepszymi pozdrowieniemi:
http://www.garnek.pl/pamela5/8158374/dla-jurka-jurek
setulow 2009-12-22
super prezencik ... pozdrawiam Jureczku :)
davie 2009-12-22
To dopiero wspaniały prezent....pomoże pokonać wszystkie przeciwności losu.....wzmocni w każdym calu ! Pozdrawiam.
cicho 2009-12-22
gatunek tego domniemanego smoka to - iguana iguana czyli potocznie legwan zielony...gadzina nadrzewna żywiąca się roślinami :) kiedy legwan jest zdenerwowany używa ogona jak bata- uderzenie dorosłego legwana może spowodować pęknięcie skóry ( częściej można nabawić się siniaka ) posiada również długie i ostre pazury które pomagają mu w wspinaczce którymi może boleśnie podrapać, gad ten nie nadaje się na pierwszą hodowlę świeżo upieczonego terrarysty gdyż częste błędy hodowlane doprowadzają do chorób i ostatecznie do śmierci tych wspaniałych jaszczurek :) Polska to kraj który stawia (nadal) pierwsze kroczki jeśli chodzi o terrarystykę, mamy mało świetnych hodowli, sprzedawców w sklepie zoologicznym z odpowiednią wiedzą, mało weterynarzy znających się na rzeczy a za to zbyt dużo ludzi którzy nie słuchają i takich którzy po prostu chcą te zwierzęta mieć i ostatecznie nie dbają o nie....
