więcej słonka i mniej deszczu ;)
Marcelek w piątek i w sobotę po ćwiczył. Ale jeszcze troszkę z Marudzeniem... :( mam nadzieje że z zajęć na zajęcia będzie coraz to lepiej.
w piątek po raz pierwszy Marcelek był na trampolinie z kuleczkami. Mało chętnie i z obawami ale myślę że się przekona :)
Od piątku Marcelkowi wpuszczam atopirynę przed badaniem u okulistki. Marcelek na dworze chodzi w okularach przeciwsłonecznych by oczka Go nie bolały. W poniedziałek jedziemy. Trzymajcie znowu kciuki by dał się zbadać oczka. Czas wymienić okulary. Te już ma 2 lata. Ściąga. Widać już mu przeszkadzają albo są złe...