Kochaj głęboko.
Chociaż to głupie.

Święta ogólnie bardzo...bardzo. Dziś dużo ważnych rozmów, wiele znaczących słów. Po rozmowach z C, A, J, R, G, P, T i innymi dochodzę do wniosku, że jestem próżna i pusta, a dodatkowo: to wywołuje u mnie uśmiech. To STRASZNE!
Ale whatever. Bo ogólnie jest dobrze :>
A wiesz, Caro, że dziś zadałaś mi pytanie, na które, o dziwo, nie miałam gotowej odpowiedzi? Tak więc złapałam lekki error na dłuższą chwilę. Brawa dla Ciebie :D
I jaram się moimi prostymi włosami *.*
Dodatkowo martwię się o moją Goś, a o Olę to już w ogóle. Chcę się z Wami zobaczyć i to jak najszybciej!
Muszę Wam jeszcze przekazać, że wielbię Internet <3 Świadomość, że ja + dwie inne, bardzo bliskie mi osoby uśmiechają się w tym samym momencie, co ja, a nie znajdują się obok mnie, daje mi ogromną radość i poczucie bezpieczeństwa, bo wiem, że Oni są, nawet, jak Ich nie ma.
(No i cóż, myślałam, że to koniec. A jednak nie. I doooobrze :>)

"-Jest mi zajebiście, gdy tak na mnie patrzysz. Milczę.
-Od dawna patrzyłeś, ja widziałam ten wzrok.
(...)
-Wiem jak to smakuje, nie zamierzam tego przerwać. Wiem, że tego chcesz dokładnie tak samo, jak ja. Pragniesz mnie tak, jak ja Ciebie, to fakt."
Bo Peja ma fajne kawałki : )


czekam *.*
________________________________
-

&

J.
22:20:30
teraz musze leciec i tak w zasadzie do Cię żem napisał, bom chciał się podzielić radością, i Ci podziękować, i powiedzieć jak bardzo Cię lubię :*