Zupa serowa z porem i pulpetami :))

Czasami płaczę krojąc marchewki, żeby cebule nie myślały, że są brzydkie czy coś.... :D

W przepisie na zupkę nie ma marchewek to popłakałam przy cebuli :D Kochani, zapraszam na pyszną zupę serową z porem i pulpetami.
1,5 l bulionu (ugotowałam na porcji rosołowej z kuraka), duża cebula, 400 g pora (biała i jasnozielona część), 400 g mięsa mielonego, 200 g sera cheddar, łyżka masła, 200 ml śmietanki 30%, pęczek szczypiorku, sól, pieprz, grzanki pszenne.
Ugotować wywar. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Szczypiorek drobno posiekać (dałam mrożony). Cebulę pokroić w drobną kostkę. Pora pokroić w plastry lub jak duży- w pół plastry. W garnku rozpuścić masło i zeszklić cebulę. Następnie dodać pokrojonego pora i smażyć chwilę, aby nieco zmiękł i zmniejszył swoją objętość. Potem całość zalać ugotowanym bulionem, zagotować i gotować ok.10 minut. W międzyczasie przygotować pulpety. Mięso mielone doprawić solą, pieprzem i dokładnie wyrobić. Uformować małe kulki wielkości orzecha włoskiego i wrzucać do gorącej zupy. Chwilę gotować, aż mięso zmieni kolor. Następnie dodać starty ser. Wymieszać i dalej gotować, aż składniki będą miękkie a ser się rozpuści. Od czasu do czasu przemieszać. Gdy zupa będzie gotowa garnek zestawić z ognia. Dodać śmietankę oraz szczypiorek i całość wymieszać. Jeśli potrzeba, doprawić do smaku solą i pieprzem. Przed podaniem dodać grzanki. Smacznego :))

Cudnej niedzielki kochani! p.s. kto może niech podzieli się wiadrem chłodu i deszczu :))