Płaty w winie - omniomniom :)))

Z punktu A do punktu B wyjechali: motocyklista, kierowca samochodu, rowerzysta, maszynista, tramwajarz, rolkarz i deskorolkarz.
Pytanie: Co jest w tym punkcie B, że wszyscy tam jadą??? :))

Nie wiem co jest w ich punkcie B, ale w moim są płaty w winie - na które wszystkich serdecznie zapraszam :). Są przepyszne - doskonałe jako codzienny obiad ale również jako danie imprezowe.....polecam!

40 dkg średniej wielkości pieczarek, 2 podwójne płaty z kurczaka, mały pojemnik gęstej śmietany (Szef kuchni), 1 por (biała część), kieliszek białego wytrawnego wina (ja daję pół szklanki), 2 łyżki masła, olej, sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej.

Umyte pieczarki pokroić w plasterki, podsmażyć na maśle. Piersi kurczaka pokroić na nieduże kawałki, podsmażyć na pozostałym maśle, nie rumieniąc. Por pokroić w grube krążki, a następnie osobno podsmażyć na oleju, żeby zmiękł. Kawałki kurczaka, pieczarki i por wrzucić do większego garnka. Dodać śmietanę, wino, sól, pieprz, gałkę muszkatołową. Wymieszać. Chwilkę trzymać na małym ogniu, mieszając. Przełożyć do salaterek i podawać gorące.

Spokojnej i ciepłej środuchy - u mnie mrozy CZaskające :))