Passata

Passata

- A Ty dokąd leziesz w środku nocy?
- Sprawdzę, czy wszystkie światła w domu pogaszone.
- I mnie przynieś kawałek :)))

W domowej przetwórni na tapecie pomidorki zamienione na przepyszną passatę :))

3 kg pomidorów (malinówek), 15 ząbków czosnku 2 garście bazylii świeżej, garść świeżego oregano, 2 łyżki cukru,
2-3 łyżki soli, łyżeczka białego pieprzu, 0,5 szklanki oliwy z oliwek.
p.s. specjalnie do tego przepisu kupiłam świeżą bazylię i oregano w doniczkach. To co nie zużyłam - zamroziłam ...oczywiście bez doniczek :D
Pomidory umyć, na wierzchu naciąć na krzyż, wrzucić do wrzątku na ok.2-3 minuty, a następnie do zimnej wody. Obrać ze skóry (która po takim zabiegu sama zejdzie), pokroić i wrzucić do gara . Dusić ok.godzinę na wolnym ogniu. Mniej więcej 15 min przed końcem duszenia, dodać czosnek, zioła i przyprawy. Na koniec dodać oliwę i zblenderować. Przecier przełożyć do słoików i pasteryzować (ok.10 minut od zagotowania wody) lub przełożyć do pojemników i zamrozić. Idealny do zupy, makaronów, mięs itd ....

astra40

astra40 2021-08-25

Coś wspaniałego! Zwłaszcza te świeże zioła dadzą niesamowity aromat!
Podziwiam Cię Kasiu;)

gusia66

gusia66 2021-08-25

Też robię i to w ilościach hurtowych.Pozdrawiam.

krycha2

krycha2 2021-08-25

Mmmmmm.....to jest pycha....lubię ale moje starocie a raczej Jego żołądek nie znosi pomidorów....a dla siebie samej nie będę się fatygowała....popatrzę na Twoje zdjęcie...Pozdrawiam Kasiu....

dodaj komentarz

kolejne >