porzucony :(

ODA DO SEDESU
Stoisz sobie wśród paproci,
Pośród traw, listowia złoci.
Któż Twe życie tak ukrócił
I beztialsko Cię porzucił?

Niegdyś królem łaźni byłeś
I w dostatku sobie żyłeś.
Trunków miałeś należycie
i spuszzałeś sie obficie.
Radość wielka d...miały
dziennie Ciebie dosiadały.

Obrotny byłeś w zabawie
Nie straszne były Ci pawie.
Kiedy spadała sukienka
patrzyłeś jak do okienka,
Z tyłu, z boku, z wysoka
Nacieszyć nie mogłeś oka.

Ci co bardziej byli śmieli,
Do trójkąta brać Cię chcieli.
Ty zaś świetnie się bawiłeś,
Nikomu nie odmówiłeś.
Nic Ci tego nie wróżyło
Co się później wydarzyło.

Raz krzyknęła jakaś d....
Czas wymienić tego trupa!
Już nie błyszczy tak przepięknie,
Siądę na nim, jeszcze pęknie,
I dostanie wnet wylewu.
Długo nie było odzewu,
Aż któregoś poranka
wynieśli Cie jak baranka
Do lasu, w trawę, na łąki
Cóż...teraz już tylko bąki
Na Twą deskę będą siadać
Pójdę już...zaczyna padać.

koati
https://www.youtube.com/watch?v=bp8rDz-CSPk

bodo9 2009-12-05

No i na odludziu trchę wygody się przyda pzdrawiam.

liana76 2009-12-05

nooo nie poeta....masz talent:)))

ewita0 2009-12-05

zabawne :) ale dlaczego takie smutne ? :(

aniko11 2009-12-05

Rewela....luksus w tzw. "krzakach"..:)

dream13 2009-12-05

brawo brawo :)

mgydi 2009-12-05

znam kilku garnkowych wierzokletów, ale pobiłeś ich wszystkich na głowę :-)
W tak luksusowych warunkach jeszcze nie załatwiałem swoich potrzeb fizjologicznych :-).
tylko gdzie jest papier???????