przeciagne kosci i juz podaje...czyli Nimbus Barman ;)
kikciaa 2010-06-24
Ja z pianką i z syropek karmelowym poproszę ;D
puszek 2010-06-24
Piękny kocur ! Mam nadzieję, że jest szczęśliwy...........Cessna nie patrz teraz..........Nimbus, miziu miziu, drapu drapu...........głasku głasku..........mrrrrrrrrrrr
Serce boli, ale niech tam będzie moja krzywda............bądź szczęśliwy Jacques z tą twoją Carmen.........
kromis 2010-06-24
chyba jest Puszku, wszyscy go tam rozpieszczaja i nawet zamontowali 4 kocie drzwiczki, zeby kocio mogl swobodnie wchodzic ze wszystkich stron kantyny. Nie wierzylam wlasnym oczom: tam kochaja zwierzeta, nie jak na innych aerodromach.
Kazdy pamieta zeby w kantynie zostawiac otwarte drzwi do pokoi, bo zawsze mozna przypadkowo zamknac Nimbusa. Zreszta Pan Pilot mieszka tam na stale to czasami ogladaja razem TV ;)
Juz zapowiedzialam Panciowi, ze musimy znalesc jakis sposob i kiedys zamieszkac w Ardenach, bo tutejsze gory maja cudowny wplyw na ludzi...
kasia33 2010-06-24
Pięny ten kocurek. A ptaszki niezwykle odważne, że przylatują do karmnika w domu, gdzie króluje taki potwór ;-) Ja też strasznie lubie ptaki. U nas niestety w większości gołębie. To zdjęcie zrobiłam będąc na wtycieczce w Warszawie. Powiem Ci że jakoś sie dziwimy, że o ile kilka lat temu wróbli było strasznie dużo, tak teraz gołębie całkowicie je chyba powyganiały, bo naprawde spotkac w Katowicach wróbelka to prwadziwa sztuka. A sa naprawde sliczne. Pozdrawiam i życzę pieknego czwartku.
werina 2010-07-01
Piękny Nimbus :)))
Ja poproszę z pianką i sokiem malinowym ! :)))